Pewnego dnia dziewczyna imieniem "Katy" zgubiła się i mogła znaleść drogi powrotnej. Była już noc i Katy była zmęczona, zobaczyła pewien opuszczony dom.. weszła tam. W domu nie było żadnych mebli więc spała na podłodze.. był tam tylko właz przy którym świ świeciły się na czerwono lampki a obok karteczka z napisem: "czerwone lampki-ktoś tam jest", niebieskie-niema tam nikogo. Katy gdy rano się obudziła zobaczyła karteczkę i weszła tam :< Dalsza część historii nie jest znana, ale Katy nigdy nie odnaleziono.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz